![]() |
źródło |
Miesiąc przeleciał jak z bicza strzelił, pora na podsumowanie podsumowanie :)
HITY KWIETNIA
Zgodnie z planem hitem kwietnia jest ROWER! :)
Rower należy do nicniemających :) I jak najbardziej mi to odpowiada :) Jeździ, świeci, hamuje i ma koszyk - wystarczy!
Drugim hitem jest... żel na paznokciu, jednym tych porowkowanych na potęgę. Żel jest przezroczysty i zmatowiony więc "poprawka" w ogóle nie rzuca się w oczy. Zrobię ponownie!
HAUL (?)
Nie kupiłam wielu kosmetyków i nie miałam takiej potrzeby. Moja skóra staje się powoli coraz mniej marudna, więc grzecznie zużywam coraz głębsze pokłady zapasów, np spośród miliarda próbek, np kremów do twarzy. Więc kupiłam kremy do twarzy, babska logika! :D
Z najciekawszych zdobyczy - w konkursie u Alter Ego wygrałam serum na porost rzęs Long 4 lashes marki Oceanic. Testy dopiero się rozpoczęły więc nie mam opinii na temat tego preparatu :)
Trochę szkoda, że serum nie można stosować na dolną powiekę, bo dolne rzęsy mam mizerne, ale i tak jestem ciekawa efektów. Zapewne przedstawię podsumowanie kuracji na blogu.
Pozostałe produkty to:
- Ziaja, Ulga Dla Skóry Wrażliwej, Krem łagodzący na dzień redukujący podrażnienia [KWC] - lekki krem nawadniający, niezbyt tłusty ale nie wysusza. Filtr chemiczny SPF 20.
- Pollena-Ewa, Eva Natura Herbal Garden, Krem intensywnie nawilżający na dzień i na noc z ekstraktem z melisy [opinia] [KWC] - mój mały hit pielęgnacji twarzy w ciepłych miesiącach
- BeBeauty Hands Expert!v, Nawilżający krem do rąk - biedronkowy krem wyprodukowany przez Tołpę. Tani jak barszcz (4zł?), bezzapachowy i lekki. Nakładany przesadnie pozostawia skórę klejącą, ale w porcji wielkości groszku - bardzo dobry. Nie pobije raczej ideału z Bielendy, ale przyjemny.
I jeszcze biżuteria! Od kiedy zobaczyłam ten naszyjnik u AzjatyckiegoCukru - wiedziałam, że będzie mój :) Nie bez przygód, ale jest! Prosto z E-baya :P
WŁOSY
Moja pielęgnacja włosów jest bardzo nudna :) Niewiele się zmieniło od stycznia [KLIK].
![]() |
zdjęcie z wpisu o styczniowej pielęgnacji włosów [KLIK] |
Jestem zadowolona z włosów. Są gładkie, sypkie, nawet lśnią. O ile wilgotność powietrza nie szaleje - zachowują się jak porządne niskoporowate :) Na wilgoć niestety się puszą i plączą, jak zawsze.
Osiągnęły najtrudniejszą długość, wywijają się jak chcą i nie ma na nie sposobu - przy tej długości zawsze kapitulowałam i albo obcinałam albo robiłam trwałą :) Tym razem podcinam ostrożnie i zobaczymy.
![]() | |
porównanie - przed i po wizytą u fryzjera [zdjęcie "po" z lampą] |
DIETA & ZDROWIE
Nadal żyję bezglutenowo, a dodatkowo jeszcze bardziej bezmlecznie (wcześniej był żółty ser w małych ilościach plus drobne grzeszki).
Zakończyłam fazę eliminacji i już w 99% przypadków wiem, co mi wolno i tego się trzymam, już bez odstępstw i dyspensy. A co dalej - tym zajmie się lekarz, gdyż wreszcie trafiłam na takiego, który chce i może mi pomóc :)
Świąteczne posiłki dzięki wsparciu rodziny nie były kulinarną torturą. Nikomu nie przeszkadzał brak mąki i nabiału w obiadowych smakołykach babci! Oczywiście słodkości i niektóre potrawy w wersji "bezowej" przygotowałam sama - i też wszystkim smakowały.
Miał być sernik jaglany i babka orzechowa ale padł nam piekarnik :P
Przygotowałam więc wariację na temat w/w babki w maszynie do pieczenia chleba, chleb cztery ziarna, żur gryczano-jaglany i "bez-sernik" luźno inspirowany przepisem Nissiax83. Obydwa przepisy w mojej wersji wymagają dopracowania ale mają potencjał - żur smakuje jak żur i nie daje gryką, a bez-sernik, w mojej wersji nie-wege bo z galaretką, trochę przypomina sernik na zimno, nawet trochę ukoił tęsknotę za twarogiem :)
Za namową koleżanki rozpoczęłam ssanie oleju rano. Nie jestem przekonana do detoksykujących właściwości tej kuracji ale chciałabym nieinwazyjnie rozjaśnić zęby i spowolnić odkładanie się kamienia, które, jak to u zębowych wrażliwców, postępuje u mnie szybko (miękka szczoteczka, pasty z delikatnymi ścierakami i łagodnymi detergentami nie radzą sobie zbyt dobrze z osadem [kilka słów o pastach do zębów]).
To chyba byłoby na tyle :)
Czuję wiosnę w powietrzu i szukam pretekstu, żeby wystawić twarz do słońca :D
A jak Wam minął kwiecień?
Będzie mi miło, jeśli mnie polubisz...