Witam!
Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić pewnym patentem pielęgnacji dłoni w upalne i wilgotne dni!
Jest to... odżywkowanie dłoni!
Przyda nam się dowolna odżywka do włosów.
Jak odżywkować dłonie?
Po myciu dłoni wcieramy w nie odrobinę odżywki i po chwili spłukujemy.
Zalety:
- dłonie są delikatnie nawilżone i wygładzone - zależnie od składu odżywki której użyjemy, np
- silikonowa stworzy dodatkową warstewkę ochronną,
- proteinowa wygładzi skórę i przyczyni się do wzmocnienia paznokci,
- ziołowa odświeży itp
- ręce od razu po wytarciu są gotowe do działania :) Nie trzeba czekać, aż krem się wchłonie.
- dłonie nie lepią się!
- odżywki znane nam jak myjące pozostawią dłonie wyjątkowo nieobciążone i odświeżone!
- przyjemny zapach, jeśli taką odżywkę wybierzemy :)
- aktywne wsparcie denkowania zapasów!!
Wady:
- zależą tylko od nas, czyli jeśli działanie odżywki na dłoniach nie spodoba się nam - odstawiamy!
Moje włosy i skalp należą do wybrednych (wiadomo :>), więc zazwyczaj towarzyszy mi gromadka odżywek, z którymi nie wiem co zrobić i nie zawsze od razu zdecyduję się znaleźć im nowy dom.
W wilgotne i gorące dni towarzyszy mi często uczucie lepiących się dłoni, które - jeśli je znacie - do najprzyjemniejszych nie należy. Ponadto - częste mycie dłoni dla odświeżenia wysusza skórę i trzeba jej to jakoś zrekompensować!
Dodatkowo - odżywkując dłonie mam okazję sprawdzić działanie nowego kosmetyku na skórę i domyślnie na włosy, zanim zaaplikuję go w okolice nadwrażliwego skalpu - i już po pierwszym użyciu jestem w stanie ocenić, czy kosmetyk dobrze się spłukuje i czy nie wysusza, nie powoduje ściągnięcia czy świądu! Skórę dłoni akurat łatwo załagodzić więc też są wdzięcznym obiektem testów :)
Efekt, jaki daje odżywkowanie dłoni - bardzo mi się podoba w te najcieplejsze dni :) Nawilżenie bez lepkości to jest to!
Myślę, że to włosomaniacza odpowiedź na balsam pod prysznic Nivea lub odżywkowanie ciała :)
Próbowałyście już smarować ciało i dłonie odżywkami?
A może macie swoich faworytów? Piszcie! :D