Dzień-do-bry!
Dzisiaj będzie trochę mieszania :)
Jak może pamiętacie - w maju dostałam ze sklepu Blisko Natury zestawy do wykonania żelu hialuronowego - wielkocząsteczkowego i super małocząsteczkowego.
Więcej o samych produktach napiszę w drugiej części wpisu - recenzji, tymczasem ciekawość możecie zaspokoić czytając opisy na stronie sklepu:
Obawiałam się trochę, czy podołam zmieszaniu żeli tak jak trzeba - jak się okazało, zupełnie niesłusznie. Chociaż uwielbiam mieszać w olejach i emulsjach, nie czuję się zbyt komfortowo, kiedy trzeba dokładnie odmierzać składniki, pilnować kolejności, sprawdzać co chwilę pH i temperaturę... tak stworzenie własnych żeli hialuronowych okazało się bardzo proste :)
Zestaw
Obydwa produkty otrzymujemy jako zestaw, w którym mamy:
Proszek zapakowany jest podwójnie - w woreczek strunowy i plastikowe pudełeczko.
Zwróćcie uwagę, jak różnią się od siebie ilości proszku zależnie od masy cząsteczkowej!
Receptura
Mając proszek możemy wykorzystać produkt na kilka sposobów:
Ostatecznie zdecydowałam się na wykonanie obu HA w stężeniu 1%, czyli tak wygląda przepis:
Przyrządy i opakowania
Z naszej strony potrzebujemy:
Żel hialuronowy nie zawiera konserwantów i będzie idealnym środowiskiem do rozwoju niechcianych lokatorów!
Wykonanie
Do przygotowanego naczynia wlewamy wodę i wsypujemy proszek, mieszając mieszadłem.
HA wielkocząsteczkowy od razu tworzy gęsty żel. Mimo długiego mieszania w żelu pozostały grudki
HA małocząsteczkowy rozpuścił się o wiele lepiej i szybciej, chociaż też zostało w nim kilka grudek.
Wierząc w rozpuszczalność w wodzie kwasu - mieszanki z grudkami przelałam do opakowań.
Powstały:
Wszystkie żele powędrowały do lodówki.
Po kilku godzinach wyglądały tak:
Roztwory się wyklarowały, zniknęły grudki i pęcherzyki powietrza..
Efekt
Wszystkie żele mają idealną przejrzystość czystej wody.
Nie mają zapachu.
Poziom pH bezpieczny, w okolicy pH wody.
Konsystencja
Wielkocząsteczkowy HA ma postać gęstego, śliskiego żelu.
Super-małocząsteczkowy HA jest praktycznie jak woda.
Mieszanka, czyli mój "podwójny" HA ma konsystencję pośrednią, czyli lekkiego żelu.
Przechowywanie
Koniecznie w lodówce!
Mieszany żel w małej buteleczce brałam na wyjazd, zapomniałam schować go do lodówki i przeleżał 3 dni w temperaturze pokojowej... I potem wyglądał tak :(
W żelu pojawiły się jakby kłaczki. Nie zmienił koloru ani zapachu, ale taki żel nie nadaje się już do użycia na skórę...
W następnej części o kwasie hialuronowym przybliżę Wam działanie tych produktów, porównanie ich w praktyce oraz sposoby wykorzystania żelu hialuronowego w pielęgnacji skóry i włosów.
Dzisiaj będzie trochę mieszania :)
Jak może pamiętacie - w maju dostałam ze sklepu Blisko Natury zestawy do wykonania żelu hialuronowego - wielkocząsteczkowego i super małocząsteczkowego.
Więcej o samych produktach napiszę w drugiej części wpisu - recenzji, tymczasem ciekawość możecie zaspokoić czytając opisy na stronie sklepu:
Obawiałam się trochę, czy podołam zmieszaniu żeli tak jak trzeba - jak się okazało, zupełnie niesłusznie. Chociaż uwielbiam mieszać w olejach i emulsjach, nie czuję się zbyt komfortowo, kiedy trzeba dokładnie odmierzać składniki, pilnować kolejności, sprawdzać co chwilę pH i temperaturę... tak stworzenie własnych żeli hialuronowych okazało się bardzo proste :)
Zestaw
Obydwa produkty otrzymujemy jako zestaw, w którym mamy:
- 1 g proszku - czystego kwasu hialuronowego zapakowanego podwójnie
- 100ml (100g) wody destylowanej czystości farmaceutycznej w butelce z ciemnego szkła
Proszek zapakowany jest podwójnie - w woreczek strunowy i plastikowe pudełeczko.
Zwróćcie uwagę, jak różnią się od siebie ilości proszku zależnie od masy cząsteczkowej!
Receptura
Mając proszek możemy wykorzystać produkt na kilka sposobów:
- dodać do kremu do fazy C, wyliczając odpowiednie stężenie końcowe (do max 3%!)
- zrobić żel gotowy do użytku o danym stężeniu (0,5-3 %, najlepiej 0,5-1%)
Ostatecznie zdecydowałam się na wykonanie obu HA w stężeniu 1%, czyli tak wygląda przepis:
- 1g kwasu hialuronowego
- 99g (99ml) wody
Przyrządy i opakowania
Z naszej strony potrzebujemy:
- przestrzeni roboczej, spokoju i dobrego światła
- naczynie do mieszania - posiadam szklaną zlewkę o pojemności 100ml z dzióbkiem ułatwiającym przelanie gotowej mieszanki
- mieszadło - u mnie spieniacz do kawy
- opakowania na gotowy żel - najlepiej ułatwiające dozowanie małych porcji. Najlepsze do przechowywania mieszanek jest szkło
Żel hialuronowy nie zawiera konserwantów i będzie idealnym środowiskiem do rozwoju niechcianych lokatorów!
Wykonanie
Do przygotowanego naczynia wlewamy wodę i wsypujemy proszek, mieszając mieszadłem.
HA wielkocząsteczkowy od razu tworzy gęsty żel. Mimo długiego mieszania w żelu pozostały grudki
HA małocząsteczkowy rozpuścił się o wiele lepiej i szybciej, chociaż też zostało w nim kilka grudek.
Wierząc w rozpuszczalność w wodzie kwasu - mieszanki z grudkami przelałam do opakowań.
Powstały:
- ok. 80ml żelu 1% super małocząsteczkowego HA
- ok. 80ml żelu 1% wielkocząsteczkowego HA
- ok. 30ml podwójnego żelu HA 0,5% + 0,5%
Wszystkie żele powędrowały do lodówki.
Po kilku godzinach wyglądały tak:
Efekt
Wszystkie żele mają idealną przejrzystość czystej wody.
Nie mają zapachu.
Poziom pH bezpieczny, w okolicy pH wody.
Konsystencja
Wielkocząsteczkowy HA ma postać gęstego, śliskiego żelu.
Super-małocząsteczkowy HA jest praktycznie jak woda.
Mieszanka, czyli mój "podwójny" HA ma konsystencję pośrednią, czyli lekkiego żelu.
Przechowywanie
Koniecznie w lodówce!
Mieszany żel w małej buteleczce brałam na wyjazd, zapomniałam schować go do lodówki i przeleżał 3 dni w temperaturze pokojowej... I potem wyglądał tak :(
W żelu pojawiły się jakby kłaczki. Nie zmienił koloru ani zapachu, ale taki żel nie nadaje się już do użycia na skórę...
W następnej części o kwasie hialuronowym przybliżę Wam działanie tych produktów, porównanie ich w praktyce oraz sposoby wykorzystania żelu hialuronowego w pielęgnacji skóry i włosów.
Mieszałyście już swoje żele hialuronowe?
Może odważyłyście się spróbować innych stężeń?