Czołem, robaczki! :)
Długo zastanawiałam się, czy ten wpis powinien powstawać - zobaczmy :)
Kilka truizmów:
Sen jest najlepszym kosmetykiem!
Sen jest najlepszym środkiem antydepresyjnym!
Parafrazując poetę - sen to nie wszystko ale wszystko bez snu to chvj!
Miałam niewątpliwą przyjemność zakosztować bezsenności. Ręcami i nogami potwierdzam ważność powyższych stwierdzeń - niewyspana nie nadaję się do niczego, nie myślę, tracę poczucie humoru, wyglądam jak worek ziemniaków i czuję się jak takowy. Nawet bad hair day gwarantowany, bo dlaczego by nie (nie, żeby wiercenie się całą noc pomagało...).
Chciałam podzielić się kilkoma technikami, która mi pomogła. kiedy wieczór przestał być wytęsknionym romansem z poduszką a stał się kolejnym źródłem stresu...
Wyciszenie - bez przeszkadzajek
Wiele się teraz słyszy o złym wpływie elektronicznych rozpraszaczy na rytm dobowy. Niebieskie światło emitowane przez monitory sugeruje naszemu mózgowi, że wciąż jest dzień - a wtedy trudniej się wyciszyć i zasnąć, a sen jest płytszy i mniej efektywny.
Na godzinę przed snem warto wyłączyć komputer i telewizor i odsunąć telefon, włączyć małą lampkę i przeczytać kilka stron książki albo gazety.
Przy okazji odchudzam wielki stos gazet, który uzbierał mi się przez kilka lat, nawet rossmannowy Skarb czeka miesiącami na swoją kolej ;p
Ciemność
Dzisiaj trudno o prawdziwą, absolutną ciemność... Światła latarni za oknem, w mieszkaniu diody na każdym sprzęcie i komórka świecąca z każdym nowym powiadomieniem. Można założyć ciężkie zasłony na okna i wyłączać elektronikę... a można przywdziać opaskę na oczy :)
Moją opaskę kupiłam w Rossmannie i jestem z niej zadowolona :)
![]() |
www.fotkoblog.pl |
Muzyka relaksacyjna
Jako dziecko nauczyłam się słuchać przed snem bajek i piosenek i do tej pory lubię otaczać się wieczorem swoimi dźwiękami - mniej mnie interesują wtedy odgłosy życia z mieszkania i ulicy.
Ostatnio puszczam sobie filmiki z muzyką ułatwiającą zasypianie - relaksujące, spokojne, czasem zawierają magiczne częstotliwości delta, które na pewno działają przez drewniany głośnik w telefonie. Działają bez pudła, śpię jak niemowlę zanim 30 minut muzyczki minie.
Hasło: sleep music :)
Mam wielką nadzieję, że ten wpis nie będzie dla nikogo przydatny!!
Ale może znacie techniki ułatwiające zasypianie? Albo macie wieczorne rytuały, które chcecie polecić?
Zmykam, do bra noc!!
Będzie mi miło, jeśli mnie polubisz...