Pamiętacie jeszcze legendarny wśród falowanych włosomaniaczek luksusowy krem wygładzający do włosów? Czyli taniutki krem do rąk z Biedronki? Krem ten został wycofany ku rozpaczy wielu.
Pisałam o nim wieki temu (KLIK), a kiedy rozeszła się wieść o jego wycofaniu - zrobiłam zapasy. Ostatni krem skoczę na dniach. Na włosach już mi się nie spisuje ale jest najlepszy - uwaga - do rąk :)
Mam wrażenie, że wczoraj trafiłam na jego zastępcę :)
Krem pielęgnacyjno-ochronny marki własnej Auchan opiera się na maśle shea i oleju kokosowym, podobnie jak biedronkowy choć w nieco zmienionych proporcjach. Wydaje mi się, że dzięki temu ma szansę zaspokoić gusta większej rzeczy włosia, bo olej kokosowy, chociaż lżejszy, jest też bardziej specyficzny.
Jako zamiennik czy nie - ma wielkie szanse być dobrym kremem do kremowania włosów, zabezpieczania ich na basen czy długie wiosenne wycieczki na świeżym powietrzu. No i ma szansę być przyzwoitym kremem do suchych rąk (zbliżają się wielkie wiosenne porządki :) ). Za mniej niż 4zł można zaryzykować :)
Osobiście kremu nie kupiłam, bo mam napoczęte chyba z pięć tubek - ale kusi. Również ze względu na włosy, bo z kokosem przestały się lubić, a nie mam kosmetyku z masłem shea. Shea to jeden z niewielu składników w pielęgnacji włosów, który wolę kupić w produkcie gotowym.
Co do zamienników kultowych produktów - w hipermarketach Real wyprzedaje się resztki asortymentu Real Quality z coraz większą obniżką - np żel pod prysznic o składzie podobnym do szamponu Babydream kosztuje już 4zł / 750ml, szampon 2,50zł i tak dalej :) Zrobili też wiosenne porządki na dziale kosmetycznym i masa produktów jest o połowę tańsza. Dziwne, że nie ma informacji o tych obniżkach w żadnej gazetce!
Już zapomniałam, że można spotkać potencjalne perełki wśród taniutkich produktów. Takie znaleziska niezmiernie mnie satysfakcjonują, nawet jeśli nie wylądują w moim koszyku (a może wylądują? hm... :> ).
Znalazłyście ostatnio ciekawy kosmetyk ostatnio?
Będzie mi miło, jeśli mnie polubisz...